Najelpszym sposobem na zrozumienie tego co tak zafascynowalo Mikołaja Kopernika jest użycie programu Celestia. Grafika 3D (średnie wymagania sprzętowe) zrobi swoje. Na mnie program zrobił kosmiczne wrażenie :-) Polecam!!! 2006-07-27, admin
Pomóż naszemu miastu, naszej witrynie i sobie! Promuj się na naszej witrynie. Cennik znajdziesz tutaj 2006-01-03, admin
Ktoś kiedyś powiedział: "Jeżeli nie możesz czegoś znaleźć w sieci, to znaczy, że ta rzecz nie istnieje". Wg aktywności mieszkańców (na podstawie postów na forum i wiadomości e-mail) Frombork ma 10 mieszkańców! Bądź aktywny, dyskutuj na naszym forum! 2005-12-15, admin
Wysłany: Nie Maj 27, 2007 5:41 pm Temat postu: Pomysł na imprezę cykliczną
Ogólnopolski Konkurs Astronomiczny!
W całym kraju jest chyba dosyć sporo szkół podstawowych i gimnazjów im. Mikołaja Kopernika. Na początek można nawiązać współpracę ze szkołami z całej Polski, które noszą imię naszego astronoma. Na zasadzie podobnej do np. jakiegoś turnieju z tv (np. szansa na sukces lub inny utrzymany w podobnej konwencji) można przeprowadzać w szkołach eliminacje, a następnie konkursy finałowe. Zwycięzcy braliby udział w wielkim finale, który oczywiście będzie rozgrywany we Fromborku (...no bo gdzież by indziej?).
Nie wiem niestety jaki jest obecny stan rzeczy jeżeli chodzi o imprezy tego rodzaju organizowane w naszym mieście... Cóż taka niewiedza to chyba też żaden wstyd, bo jeżeli nawet coś się dzieje w tej materii, to raczej po cichu i zbyt spokojnie. Finał (wielki z resztą) rozgrywany we Fromborku, musiałby mieć odpowiedni prestiż i powinien być rozgrywany z odpowiednią pompą.
Jesteśmy na forum miasta, dlatego to chyba najlepsze miejsce na publiczną debatę na ten temat. Potem pałeczkę będą mogły przejąć osoby i instytucje, które potencjalnie powinny w tym uczestniczyć.
Na koniec pozostanie tylko szczegółowe opracowanie zasad, puszczenie wici i znalezienie sponsorów. Reszta to tylko reakcja łańcuchowa...
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 12:54 pm Temat postu: konkurs
Przeczytałem tę propozycję zaraz po jej ukazaniu się i pomyślałem,że może wreszcie tym razem ktoś kto zawodowo zajmuje się astronomią , a może również pracą z młodzieżą , albo tylko pracą z młodzieżą, podchwyci pomysł i oceni jego realność. Jednym słowem zakręci sie wokół tego.
Czekałem do tej pory i widzę,że nic z tego! Ani szkoła, obserwatorium oraz Urząd Miasta nie wypowiedzieli sie w tej sprawie. Lepiej udawać,że się ma inne cele niż praca na rzecz tego miasteczka. A pomysł jest bardzo dobry i na pewno więcej przyniósłby korzyści na rzecz zaistnienia w mediach niż wyjazd na targi turystyczne do Gdańska. Ale aż tyle pracy trzeba byłoby wykonać!
A przy okazji tego pomysłu nasuwa się ogólna refleksja na temat funkcjonowania pewnych instytucji w mieście i ich przełożenie na lokalną społeczność. Myślę o funkcjonowaniu muzeum, szkoły, Urzędu Miasta, szpitala a nawet parafii. Wszystkie te instytucje żyją sobie tylko znanym rytmem i tylko na własne potrzeby. Obok miasta. Przynajmniej ja tak to widzę. Może się mylę?
A ja, oprócz tego co widzę, to wiem m.in. z rozmowy z Panią Burmistrz, iż rzeczywiście tak jest, że np. Muzeum sobie a UMiG sobie... Na tej przykładowej linii brak jest współpracy. Jeśli tu brak to jakim cudem szkoła ma się dogadać z muzeum czy choćby planetarium/obserwatorium, które są częścią muzeum?
Ogólnie, wciąż brak jest tej jednej osoby, która by to miasto poruszyła.
Jak widać choćby z tego forum, pomysły są. Tyle, że z wolą ich realizacji jest gorzej.
Co prawda wywoływanie zamieszania, nie jest dla mnie celem samym w sobie...
Szkoda tylko, że aktywnych użytkowników jest niewielu. Cały czas liczę na jakiś zwrot akcji w tym filmie, ale chyba przyjdzie na to jeszcze poczekać.
Póki co, mamy to co mamy:
- Wzgórze Katedralne wraz z całym kompleksem zabytków i innych atrakcji
- miasteczko z piękną historią i niezłym zapleczem hotelarskim, pięknie położone nad Zalewem Wiślanym
- Port, basen, szlaki rowerowe, niedaleko granica...
- inne
Krótko mówiąc POTENCJAŁ, którego wykorzystanie jest na żenującym poziomie. Tyle krytyki wypowiedzianej do tej pory pod adresem całego szeregu "rządzących", świadczy dobitnie, o tym że ludzie liczą na coś więcej. Ambicje Fromborczan nie są bezpodstawne. Miasteczko jak można przeczytać nawet w krótkim zarysie historycznym miasta, zamieszczonym na naszej stronie, przeżyło wiele zniszczeń i pogromów. Jakoś nie przemawia do mnie argument braku możliwości czy pieniędzy. To co się dzieje teraz to w zasadzie jedna wielka szansa, którą raczej marnujemy.
Przypominam sobie cały szereg maili do P. "Derektora" Muzeum, na które odpowiada z pewną dozą "olewania" i pogardy dla ludzi, którzy nie mają nawet 1% wiedzy "Derektora" na temat eksponatów zgromadzonych w muzeum. Napawa mnie to obrzydzeniem i lękiem. Lęk bierze się z tego, że każdy z nas jest zagrożony popadnięciem w taki stan. Fuj...
Jak wspomniał przedmówca, każdy sobie rzepkę skrobie.
LUDZIE! Muzeum bez miasta nic nie znaczy! Jest wiele muzeów na tym świecie. Pracownicy Muzeum: nie macie prawa sądzić, że jesteście w stanie funkcjonować jako odrębna od miasta jednostka, bo będzie to zaprzeczeniem logiki!
Podobnie jest bez z Urzędem, który bez innych instytucji będzie zwykłym biednym, szarym zborem śmiesznych urzędników, którzy przejęci swoją rolą egzekwują jakieś śmieszne przepisy...
Liczy się współpraca wszystkich, bez względu na poglądy polityczne i orientację seksualną
Raz do roku Urzędnicy przebrani w swoje togi powinni robić "burzę mózgów", ustalić budżet na promocję, wybrać najlepsze pomysły, wyliczyć na co starczy kasy i przejść do realizacji.
Mamy forum miasta, korzystajmy z niego!
Może niektóre pomysły zostaną zrealizowane. Nie dowiemy się tego, dopóki sami ich nie wymyślimy.
Może po prostu miastu (urzędnikom) trzeba pomóc? Może nie są tak błyskotliwi i kumaci jak byśmy sobie tego życzyli? Może inaczej się tego nie da zrobić? Dlaczego mamy myśleć, że skoro oni mają za to kasę, to muszą wszytko realizować sami? Szkoda mi ich... POMÓŻMY IM! Nie tylko tak bez serca krytyka. Może oprócz podatków, trzeba dać tym biednym zagubionym i niedowartościowanym ludziom coś jeszcze? Trochę serca i pomysłów...
Mówisz pomóc urzędnikom?
A to forum, jakieś kampanie wyborcze i inne źródła pomysłów to niby co?
Że niby nie są błyskotliwi i kumaci?
Chcesz powiedzieć, że brak im kompetencji na zajmowanych stanowiskach? To niech dalej biorą pieniądze i wszystko będzie dobrze.
W trakcie wyborów do samorządu, mówiłem o szkoleniach i rozwoju. Co usłyszałem na forum, które założyłem na tą okazję? Ano to, że fromborscy urzędnicy są już wystarczająco wyszkoleni i nie podoba im się, że ktoś może myśleć inaczej.
Sytuacja we Fromborku jest inna niż myślisz. Tu nie chodzi o kompetencje, umiejętności czy intelekt. Te najczęściej są. Brak jest natomiast strategii i SZEFA, który te umiejętności wykorzysta do budowy lepszego miejsca.
Przykładowo, Burmistrz wraz ze swoimi pracownikami znają zagadnienia związane z działalnością Rady miejskiej. Dlaczego więc to nie Burmistrz na początku kadencji Rady zorganizował spotkania szkoleniowo/informacyjne w zakresie praw i obowiązków radnych? Dlaczego komuś innemu a nie Burmistrzowi zależy na tym, aby nowi radni wiedzieli z czym się ten chleb je? Odpowiedź jest prosta: bez współpracy i porozumienia mamy chaos, a w chaosie można robić to co się komu podoba, czyli najczęściej po prostu NIC.
Sami sobie dobrze zrobiliśmy. Tak zagłosowaliśmy i tak teraz mamy. Po staremu zresztą...
No, pomóc.
Może oni sobie po prostu nie radzą?
Może zaoferowanie pomocy wzbudzi u niektórych osób jakieś pozytywne emocje (w końcu chyba mają Ci ludzie jakieś ambicje itp.).
Podczas negocjacji handlowych związanych z zakupem nieruchomości przemysłowej wynikła sprawa potrzebnych dokumentów . Zarówno sprzedający jak i kupujący do końca nie znali tematu , tym bardziej że sprawa dotyczyła cudzoziemca. Sprzedający wziął do ręki telefon i gdzieś zadzwonił. Po 10 minutach zjawił się na spotkaniu (przejechał 5 kilometrów) pracownik urzędu gminy, kompetentny i zorientowany w temacie. Przez dwie godziny odpowiadał na pytania, wyjaśniał wątpliwości. Na koniec poprosił kupujacego o wizytówkę z numerem faxu, aby wysłać mu dodatkowe informacje i wzory dokumentów.Oczywiście sprawnie to potem wykonał.
Pomyślicie,że jest to niemożliwe, bajka? To jest fakt, który widziałem na własne oczy. Są takie urzedy i tacy urzędnicy.
W Szwecji, bo tam miało miejsce takie zdarzenie miesiąc temu.
Niestety, albo stety, doświadczyłem na własnej skórze dobrego i złego zarządzania w firmie.
Wniosek jest jeden, choćbym był najlepszym specjalistą na świecie, to jeśli mój szef nie ma wizji i pomysłu na swoją działalność, to ja nie będę miał możliwości pokazania się z najlepszej strony.
Można być mistrzem w danym fachu ale dopóki nie ma się motywacji, nic z tego nie będzie. Mówiąc o motywacji nie mam na myśli wyłącznie pieniędzy. Spośród całej masy narzędzi motywacyjnych, wymiar finansowy jest w gruncie rzeczy jednym z najszczuplejszych.
Nie wiem jak inni mieszkańcy ale ja będąc klientem fromborskiego UMiG odnoszę wrażenie, że jestem dla urzędników jak piąte koło u wozu.
Dlaczego tak jest, że idąc do urzędu i próbując coś załatwić, mam wrażenie, że tylko przeszkadzam? W końcu to urząd jest dla mnie a nie na odwrót.
Czy to jest kwestia kompetencji?
Może tak a może nie. Moje doświadczenie mówi mi, że nie można tak łatwo oceniać ludzi. Trzeba ich najpierw dobrze poznać - nie tylko z tej jednej strony.
Co do radzenia sobie przez Urzędników. Co proponujesz?
Pomysłów jest masa i to od dawna. Urzędnicy już je znają. Nie tylko oni - Burmistrz oraz Radni też je znają.
Co dalej? Chcesz za nich to zrobić?
Wydaje mi się, że nie o to tutaj chodzi bowiem, mimo iż są różne pomysły, to nie widać aby ktokolwiek je realizował - choćby w 'koślawy' sposób. Gdybyśmy obserwowali nieudolne kroki naszych władz w jakimś konkretnym kierunku to mielibyśmy podstwę do tego aby stwierdzić, że brak im takich czy innych kompetencji. Jak to stwierdzić jeśli brak jest praktycznie jakiejkolwiek inicjatywy?
W UMiG trzaskają comiesięczne raporty i sprawozdania dla innych 'wyższych' instytucji. Oni tam mają masę roboty i zapewne czują, że robią coś pożytecznego. Pytanie tylko co mieszkańcy Fromborka z tego mają?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach